Porażka z Polonią w sparingu!

Unia Rosochata-Polonia Ernestynów 0-3 (0-0)

Gole dla gości: (58,karny),(63),(81)

Unia: Karasiak - M.Forgiel (75 Olszanowski), Staszków (75 Tetera),Kuc,Dwornicki (75 Łaskarzewski) - Kawa,Rzepliński,Pożoga (60 Szostak),Czuchta,Drożdż - Szopiński (60 Kuźmiński)

W ostatnim swoim pojedynku przed rozpoczynającą się za trzy tygodnie ligą nasi piłkarze przegrali z aspirującą do awansu w tym sezonie ekipą Polonii Ernestynów.W pierwszej połowie oglądaliśmy bardzo dobry i szybki mecz i oba zespoły grały bardzo dobry ofensywny futbol.Piłkarze Unii stwarzali ciekawe akcje drużynowe i oddawali dobre strzały z dystansu,goście z kolei przeprowadzali ciekawe kontry.Do mniej więcej (tradycyjnie już niestety)około 60 minuty w naszym zespole który przechodzi gruntowną przebudowę wszystko działało poprawnie.Niestety "stare grzechy"powróciły..Najpierw w 58 minucie błąd defensorów przekłada się na rzut karny a pięć minut później goście prowadzą już dwoma bramkami.Niestety znów własne błędy kosztują nas utratę bramek i porażkę.Choć widać w naszym zespole coraz większą "chemię" to bez wątpienia jest jeszcze wiele elementów do dopracowania w grze defensywnej.Generalnie mecz był dobrym dla oka widowiskiem i znów przez około 60 minut  widzieliśmy dobrą grę naszego zespołu,szkoda jednak,że jak na sparingowe spotkanie gra była zbyt ostra i ekipa gości wykazywała zbyt dużą dawkę adrenaliny..Nokautujący cios łokciem na Robercie Czuchcie,wcześniej w 12 minucie poważnej kontuzji mógł się nabawić Damian Staszków który został bezpardonowo zaatakowany wyprostowaną nogą w skutek czego opuścił na kilka minut boisko,a mecz z zakrwawionym i rozbitym nosem zakończył Bartek Łaskarzewski..

Przed naszymi piłkarzami teraz kilka jednostek treningowych i czas na poprawienie mankamentów w grze a na pierwszy ligowy pojedynek nasza drużyna uda się do Lusiny,29 marca.