Faworyci na początek pobici.Ruszyła "B-undesliga"

Długo wyczekiwany początek rozgrywek B-klasy nastąpił i zawodnicy oraz kibice z najniższego szczebla krajowych rozgrywek będą od teraz mogli pasjonować się rywalizacją swoich drużyn.Za nami po dzisiejszym dniu pierwsza seria spotkań w grupie IV okręgu legnickiego,więc spróbujmy przyjrzeć się informacjom jakie napływają z ligowych boisk.Tym samym rozpoczynamy cykl,który już na stałe zagości w naszym serwisie i postaramy się na świeżo co tydzień skomentować bieżące wyniki i wydarzenia.Tak więc..zaczynamy!

1.KOLEJKA

Już na starcie dochodzi do wielu niespodzianek i dzisiejsza niedziela pokazuje,że będziemy mieli wyjątkowo barwny sezon w naszej grupie.Na początek przysłowiowy "łomot" dostał się typowanym na faworytów naszej grupy drużynom.

Nasza Unia Rosochata (o czym pisaliśmy osobno) rozbita kadrowo nie sprostała ekipie z Budziszowa Wielkiego i poległa 1-2.Potwierdziło się więc to jak ostatnio pisaliśmy,że typowanie naszej ekipy na jakiegokolwiek faworyta to gruba przesada bo zespół przechodzi teraz spore zmiany i ma znaczne braki kadrowe a na zbudowanie i zgranie nowej ekipy,mocno odmłodzonej potrzeba czasu.Tak czy siak,wynik ten uznać za niespodziankę trzeba,bo słowo sensacja byłoby tu raczej nie na miejscu.

Najbardziej faworyzowany zespół Kuźni II Jawor na początek zmierzył się z dobrą ekipą Krokusa Kwiatkowice ..i młodzież z Jawora boleśnie przekonała się jaka jest różnica między rozgrywkami juniorskimi nawet w klasie okręgowej a piłką seniorską w B-klasie..Ekipa popularnej "Violi" wygrała 1-3 na gorącym jaworskim terenie,co mimo wszystko trzeba  uznać za niespodziankę.

Kolejny faworyt który obok Krokusa miał możliwość grania w tym sezonie w A-klasie ale nie skorzystał czyli Korona Kawice inauguruje swoje rozgrywki w Tyńcu Legnickim.I tu nie zabrakło niespodzianki,bo ekipa z Kawic nieoczekiwanie "zatonęła" w Cichej Wodzie.1-0 być może za bardzo zimny prysznic uznać nie można ale na pewno Korona miała dość chłodną kąpiel na początku rozgrywek..

Polonia Ernestynów czyli zespół który wywalczył awans do A-klasy ale nie podołał wymogom licencyjnym i znów zawitał na boiskach B-klasy wydawał się być murowanym faworytem w starciu z co prawda nieobliczalną ale jednak z reguły słabo rozpoczynającą każde rozgrywki drużyną KAM-POS Lusina.No i właśnie..nie ma jednak reguł.Zespół z Ernestynowa padł ofiarą "radosnej boiskowej twórczości" ekipy z Lusiny i został rozniesiony 2-5 co bezapelacyjnie jest największą sensacją tej kolejki i największą klęską jednego z faworytów grupy..

Polder Damianowo to zespół który też jest wymieniany w gronie drużyn które powinny się liczyć w tej grupie.Zespół z Damianowa podejmował ekipę z Chełmca i nie zawiódł bo trzy punkty zdobył tyle,że namęczył się piekielnie i "wydusił " ledwo skromne 3-2.

Orzeł Pichorowice jak przystało na czarnego konia rozgrywek z minionego sezonu bez problemu pokonał 4-0 Czarnych Golanka i przynajmniej do następnej kolejki na inne zespoły popatrzy sobie z góry tabeli.

W ostatnim pojedynku tej grupy Orzeł Konary przegrał z Kaczawą II Bieniowice 2-3.

Tak więc już pierwsza kolejka przyniosła mnóstwo ciekawych,niespodziewanych rozstrzygnięć i porażek faworytów.Można więc śmiało stwierdzić,że z utęsknieniem będziemy czekać i relacjonować kolejne boiskowe wydarzenia z legnickiej "B-undesligi". A co ciekawego nas czeka w drugiej serii spotkań?Zainteresowanych zapraszam do odwiedzenia zakładki "terminarz" gdzie znajduje się szczegółowy rozkład jazdy naszej grupy.